RPG<REAKTYWACJA>

Chciałbym sobie pograć w jakieś RPG,więc wracam.

No można w coś szpilnąć. Jestem za. Niech zgłaszają się ochotnicy, to pomyśli się nad gejm majstrem i światem.

A czy nie pomyliliście działów? Sesje chyba niżej są.

No tak ale ten temat przecież sesją nie jest i może w tym dziale zostać. Nikomu się od tego krzywda nie stanie.

Też się pisze drodzy panicze,
aby pograć w RPG, ja piernicze.
Arku, nie przysparzaj frasunku,
nie przepraszaj - to wina złego trunku,
w przyszłości twórz narzędzia hutnicze.

Improwizacja, niezbyt udana, ale co tam. Niniejszym zapisuję się do sesji - tak od poniedziałku będę miał czas, może wcześniej. Weekend będzie w moim wykonaniu pracowity - zostałem predestynowany do napisania reportażu. No i jutro olimpiada z historii Wink

.

ja jestem oczywiście za

Może jeszcze Jaguś w to wejdzie. Jest ktoś chętny na majstra?

Ja jako gracz, nie grałem w to wcześniej, ale szybko się uczę. I chcę mieć G36 Mr. Green

Stworzyłem niedawno universum,w którym elfy walczą z komandosami uzbrojonymi w AK-47 (Sas miałbyś swoją broń), a nowoczesne helikoperty gonią za gryfami.

Innymi słowy future fantasy

co wy ne to?

Ja bym wolał coś bardziej klasycznego, ale się dostosuję do woli ludu.

Ja również jestem za klasyką. Proponuję, aby każdy zaproponował jakieś uniwersum lub konwencje w jakiej stworzylibyśmy je. Oczywiście świat Kocura doszedłby do ankiety. Następnie głosowanie i gramy. BTW, Kocur podeślij mi szkic tego uniwersum na PW.

Ja jestem za klasycznym uniwersum w stylu Forgotten Realmsów, Tolkienów czy Warcraftów tworzonym "na żywioł".

Popieram. Normalnie to byłbym za światem Malazu, ale nikt nie zna Sad

. Względnie za czymś niestandardowym, ale trzeba by było zrobić jakieś wstępne ustalenia. Także się wyklucza. Wnioskuję, że najlepszym rozwiązaniem jest standardowa fantasy - każdy zna, łatwo się połapać. Trochę mam dość archetypicznej fantasy, ale co tam Smile

.

EDIT: Przypomniałem sobie o tzw. żulsesji. Rzeknę jedynie, że na takowej grałem sałatkołyżeczkołakiem... Ot, takie coś dla pośmiania się.

Cytat:

Przypomniałem sobie o tzw. żulsesji

O świetny pomysł Laughing

. Umawiamy się na jakiś dzień i godzinę, zalewamy się w trupa i piszemy Very Happy

.

Pasta jak zwykle wychodzi naprzeciw z nowatorskimi pomysłami/interpretacjami pomysłów Wink

.

Panowie, weźmy się do kupy i wybierzmy Mistrza Gry. Proponuję drogą demokratycznego głosowania. Ja denominuję do tego celu Pastę Twisted Evil

.

Ja też

I wybierzmy świat

to ja też dam na Paste, a jeżeli nie będzie chciał, to ja będe kandydował Very Happy

Ja jestem za Wilkiem skoro on chce, nie będę miał teraz za dużo czasu na mistrzenie Wink

Pasta. A możemy świat Fallouta jedynki? A dwójki najlepiej, bo to poszerzona jedynka?

Skoro Wilku zgadza się na bycie MG to i ja się zgadzam na to - znaczy, żeby Wilku był Wink

.

Korzystając z scenariusza, może wybierzemy teraz, w drodze demokratycznego głosowania świat? Jaki klimat? Czy ekspolatujemy istniejący świat czy wymyślamy na żywioł? Ja jestem za typowym klasycznym, oklepanym do bólu fantasy - byle nie cukierkowy Wink

. No i jakichś istniejący - przed sesjom mogę wrzucić krótki opis wybranego. Bo, wybacz, SaSie jakoś mi ten Fallout nie podpada - ani to znam, ani to lubię. Poza tym growe systemy jakoś mnie nie kręcą - zwłaszcza post-apo.