Książki, które (nie)warto przeczytać

Możecie dzielić się tu spostrzeżeniami odnośnie przeczytanych książek, radzić, odradzać itd. Jeśli ktoś ma problem z wyborem książek na najbliższy rok może zadać tutaj pytanie.

moim zdaniem warto przeczytać Królikarnie Guzka i zbiór opowiadań Księga Smoków autorstwa polskich pisarzy

Dołączam się do WilkuRTSa i polecę "Księgę Smoków". Zdarzają się tam teksty słabe (np. I to minie), które rekompensują opowiadania b.dobre, zapadające w pamięć (np. Kossakowskiej lub Szostaka). Oto spis opowiadań zawartych w tejże antologii :

Ewa Białołęcka — Szczeniak
Anna Brzezińska — Po prostu jeszcze jedno polowanie na smoka
Maja Lidia Kossakowska — Smok tańczy dla Chung Fonga - nagrodzony nagrodą im. Janusza Zajdla
Iwona Surmik — Łzy smoka
Izabela Szolc — I to minie
Maciej Guzek — Zmiana
Tomasz Kołodziejczak — Smoczy biznes
Marcin Mortka — Smok, dziewica i salwy burtowe
Jacek Piekara — Śmietnikowy dziadek i Władca Wszystkich Smoków
Krzysztof Piskorski — Dar dla cesarza
Michał Studniarek — Mój własny smok
Wit Szostak — Raport z nawiedzonego miasta

6/10

Do polecanek dodam kolejną antologię runy "Księga Strachu 2" (części pierwszej nie czytałem). Poziom opowiadań jest wyższy niż w "Księdze Smoków"; znikoma ilość opowiadań słabych. Dodać do tego świetne opowiadania Szostaka i Brzezińskiej i... nic tylko czytać Wink

. Tradycyjnie spis opowiadań:

Anna Brzezińska — Ulica
Eugeniusz Dębski — A szczyt, normalnie, rozpieprzony!
Anna Kańtoch — Cmentarzysko potworów
Mariusz Kaszyński — Przebudzenie
Krzyszof Kochański — Sto dziewięćdziesiąt zapałek
Jacek Komuda — Nie trać waszmość głowy!
Kazimierz Kyrcz jr, Łukasz Śmigiel — Bagaż doświadczeń
Wojciech Orliński — Diabeł warszawski
Magda Parus — Bestie
Michał Studniarek — Całkiem inny świat
Izabela Szolc — Cudzoziemki
Wit Szostak — Miasto grobów. Uwertura - nagrodzone tegorocznym Zajdlem

8/10

mi do gustu przypadła zmiana no i smok tańczy dla Chung Fonga. O księdze Strachów myśle już od dłuższego czasu, ale zawsze znajde coś innego Wink

Kłamstwa Locke'a Lamory Scott Lynch - Niecni Dżentelmeni, niewielki gang, wyspecjalizowany w okradaniu Camorańskiej arystokracji są w trakcie pracy nad kolejnym numerem. Wszystko idzie dobrze, do czasu wplątania w walki o złodziejski półświatek Camory i złapania ogona w postaci nieprzyjaznych im osób. Pomysł niezbyt oryginalny, natomiast wykonanie świetne. Jak wskazuje tytuł wszystko jest grą, aktorstwem, nic nie jest tym czym się wydaje. Liczne zwroty akcji wielokrotnie zmienią nasz pogląd na bieżącą sytuację. Styl i poziom narracji jest porównywany do naszego Sapkowskiego - acz, nie wiem czy słusznie. Postacie są nakreślone dobrze, a nawet bardzo dobrze - w szczególności (a, jak) dwójka głównych bohaterów Locke Lamora i Jean. Samo zakończenie jest zaskakujące, bynajmniej nie z happy endem. Summa Sumarum : świetna pozycja rozrywkowa.

8/10