Autor |
Wiadomość |
Jaguand
Moderator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 9:03, 16 Sie 2008 |
|
Nie ma jeszcze takiego tematu ( ) więc zakładam. Co sądzicie o grze? Moim zdaniem klasyka, ale kampanie do dupy i lepiej grać death matche lub na własnych mapkach
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wilczek
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sochaczew
|
Wysłany:
Sob 10:39, 16 Sie 2008 |
|
zgadzam się z przedmówcą. Miałem okazję grać tylko w część ze szkocką kampanią Wallaca i najlepiej grało mi się persami w pojedynczym scenariuszu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jaguand
Moderator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 12:33, 16 Sie 2008 |
|
A i zapomniałem wspomnieć: Age of Kings mnie zawiodło. Najfajniejszy okres, a znacznie odstaje od pozostałych
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Helel ben Shahar
Gnom
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka
|
Wysłany:
Sob 18:13, 16 Sie 2008 |
|
Gra była okej... no może prócz III części. Fajny pomysł, ładna grafika ale na miłość boską budowanie w kolonizowanej ameryce murów średniowiecznych wzdłóż kolei?! Porażka... I fabuła... taka se...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jaguand
Moderator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 8:19, 17 Sie 2008 |
|
Fabułę to wszystkie części miały zjechaną Ale trzeba trójce przyznać, że bardzo wiele ciekawych rzeczy się pojawiło (jak bohaterowie, szlaki, skarby, forty, statki z możliwością wprowadzania do nich jednostek - wcześniej chyba nie było)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wtorkowy szał moszny
Moderator
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 11:48, 17 Sie 2008 |
|
Trzecia część była w ogóle zjechana i to nie tylko z powodu historycznych debilizmów. To samo dotyczyło części, że tak powiem strategicznej. Właściwie nie opłacało się tworzyć innych jednostek niż te, które potem awansowały na Czerwone kurtki u Agnoli. Nie pamiętam jak się to zwało w grze. Muszkieterzy chyba. Głupotą było też umieszczenie akcji w Amerykach podczas gdy w Europie działo się wówczas tyle rzeczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jaguand
Moderator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:09, 17 Sie 2008 |
|
Najgorsze było to, że muszkieterzy byli iście wyjęci z trzech muszkieterów zamiast prawdziwych muszkieterów
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Grimmjow Jeaggerjaques
6. Espada
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Las Noches
|
Wysłany:
Nie 12:23, 17 Sie 2008 |
|
Lubię 3-cią część.....ALe tylko asian dynasties,gdzie mogę pograć samurjami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Helel ben Shahar
Gnom
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka
|
Wysłany:
Nie 12:45, 17 Sie 2008 |
|
Z takich strategi de best jest cossacks... może gafą nie powala ale możliwości i odwzorowanie wszystkiego jest git
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|